TORT Z KREMEM CHAŁWOWYM I CZEKOLADOWYMI LIŚĆMI

Tort z kremem chałwowym i czekoladowymi liśćmi

  Ostatni mój tort z dekoracją jesienną. Teraz planuję już ciasta świąteczne. Ten tort jest łagodnym przejściem jesieni do zimy:) Dekoracja jesienna, a smaki świąteczne, zimowe - chałwa, marcepan, biszkopt czekoladowy...jest smacznie:)


Potrzebne składniki:

na czekoladowy biszkopt:

100g masła w temperaturze pokojowej

150g cukru pudru

30g kakao

4 jajka

150g mąki pszennej

3-5 łyżek mleka

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżka ekstraktu waniliowego

na krem:

100g masła w temperaturze pokojowej

250g chałwy waniliowej

250g serka mascarpone w temperaturze pokojowej

dodatkowo:

około 20-30g czekolady ciemnej i mlecznej

około 150g malin lub wiśni (można pominąć)

marcepan do obłożenia tortu

kilka łyżek konfitury morelowej

listki z drzew lub krzaków

Sposób wykonania:

1. Robimy ciasto. Masło ucieramy z cukrem. Dodajemy po jednym żółtku. Przesiewamy razem mąkę, kakao, proszek do pieczenia. Do masy dodajemy na przemian składniki sypkie i mleko. Ubijamy białka z solą, delikatnie mieszając dodajemy do masy. Masę przelewamy do tortownicy (20-22 cm), której dno wyłożone jest papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180 stopni, około 40 minut. Studzimy w formie.

2. Chałwę rozdrabniamy. Miksujemy masło, dodajemy stopniowo chałwę i serek. 

3. Ciasto kroimy na krążki, przekładamy kremem, dodajemy owoce. Dodałam maliny, aby nadać ciastu trochę winności i kwaskowatości. Ciasto wkładamy do lodówki.

4. Konfiturę morelową lekko podgrzewamy i przecieramy przez sitko, żeby nie było grudek. Wyjmujemy ciasto z lodówki, smarujemy konfiturą, najlepiej za pomocą pędzelka.

5. Marcepan rozwałkowujemy, nakładamy na ciasto. 

Udało mi się kupić gotowy blat marcepanu, dzięki temu nie musiałam rozwałkowywać. Ciasto dodatkowo można  udekorować listkami z marcepana.

6. Czekoladę topimy w kąpieli wodnej. Listki myjemy i osuszamy. Za pomocą pędzelka nakładamy czekoladę na listki, od strony żyłek. 

Część listków smarujemy ciemną czekoladą, część mleczną. Odkładamy w chłodne miejsce. Po zastygnięciu czekolady, delikatnie odczepiamy listek od warstwy czekoladowej. 

 Listki, malowane czarną czekoladą, mają bardziej wyraźnie odbite żyłki w czekoladowym odbiciu.
7. Tort dekorujemy.

Smacznego!