Dacquoise z kremem kawowym
Ciasto, którego nazwa ma rodowód francuski (żeńska forma francuskiego słowa dacquois, od Dax miasta w południowo-zachodniej Francji), zostało wymyślone przez Japończyka, szefa kuchni Takao Mishima. Blaty bezowo-orzechowe i wspaniały krem maślany, z dużą ilością żółtek, tworzą niezapomniane wrażenia smakowe. Polecam wszystkim ten wspaniały torcik:)
Przepis na podstawie książki "Ciasta i desery - sekrety mojej kuchni" autorstwa Marka Łebkowskiego
Przepis na podstawie książki "Ciasta i desery - sekrety mojej kuchni" autorstwa Marka Łebkowskiego
Potrzebne składniki:
na blaty:
60g mąki migdałowej
115g orzechów laskowych
6 białek
150g cukru pudru
szczypta soli
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
na krem:
200g masła w temperaturze pokojowej
130g cukru drobnego
2-3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
6 żółtek
dodatkowo:
50g prażonych płatków migdałowych
Sposób wykonania:
1. Nastawiamy piekarnik na 180 stopni. Wykładamy blachę papierem do pieczenia, rysujemy trzy okręgi.
2. Orzechy laskowe siekamy na drobno, dodajemy mąkę migdałową i połowę ilości cukru pudru. Białka ubijamy z solą i pozostałym cukrem. Wsypujemy cukier puder w 3 etapach.
Wsypujemy do piany sypkie produkty, lekko mieszając. Masę przekładamy do worka cukierniczego i wypełniamy masą narysowane kółka. Pieczemy około 30 minut, studzimy.
3. Cukier wsypujemy do rondelka razem z kawą, dodajemy 3-4 łyżki wody, gotujemy. W tym samym czasie miksujemy żółtka. Gdy syrop osiągnie temperaturę 115 stopni, dodajemy do żółtek, cały czas miksując. Miksujemy, aż masa osiągnie temperaturę pokojową. Następnie miksujemy masło i dodajemy po chwili po łyżce masy jajecznej. Na koniec możemy dodać dwie łyżki alkoholu (według uznania).
4. Krążki ciasta przekładamy masą, na wierzchu smarujemy masą i posypujemy migdałami. Ciasto przechowujemy w lodówce. Blaty po dwóch godzinach zmiękną, ciasto będzie się dobrze kroić.
Smacznego!