Tort czekoladowy
Tort czekoladowo-czekoladowy z truskawkami w czekoladzie
Ten tort zrobiłam na urodziny, sama dla siebie :) Jest mocno czekoladowy i mocno nasączony. Krem, mimo że czekoladowy, jest lekki, ponieważ oparty jest na budyniu. Ma smak czekoladowy i konsystencję bardzo lekką, aksamitną. Jest fantastyczny (to znaczy ... był:)). Sprawdziło się porzekadło: "dobre, bo zrobione jak dla siebie"
Potrzebne składniki:
na ciasto:
3 jajka
180g cukru pudru
180ml mleka
1 łyżka oleju orzechowego
200g mąki
2 czubate łyżki kakao
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 łyżka ekstraktu waniliowego
na budyń mleczny:
6 żółtek
150g cukru drobnego
500ml mleka
50g mąki pszennej
na bezy:
90g białek (z ok. 3 dużych jajek)
165g cukru drobnego
szczypta soli
dodatkowo:
250g gorzkiej czekolady
100g mlecznej czekolady
około 300g truskawek
3 łyżki kawy rozpuszczalnej
2 łyżki cukru
1 łyżka spirytusu
100g czekoladowej masy plastycznej
Sposób wykonania:
1. Proponuję bezy wykonać dzień wcześniej. Umieszczamy białka z cukrem w misce, w kąpieli wodnej. Miksturę mieszamy (nie ubijamy) tak długo, aż cukier rozpuści się, a białko będzie gorące. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Białko przekładamy do drugiej miski i miksujemy na najwyższych obrotach, dodając szczyptę soli.
Sztywną pianę przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia, podłużne bezy. Wkładając blachę do piekarnika, obniżamy temperaturę do 140 stopni. Po godzinie obniżamy temperaturę do 100 stopni, po pół godzinie piekarnik wyłączamy, a bezy zostawiamy do całkowitego wystudzenia, nie otwieramy piekarnika.
Ciastka można zostawić w piekarniku cała noc.
2. Wykonujemy biszkopt. Jajka miksujemy z cukrem na puch.Łączymy w misce suche składniki: mąkę, kakao, proszek, sól, sodę. W drugiej miseczce mieszamy płynne składniki:mleko, olej, ekstrakt z wanilii. Do zmiksowanych jajek dodajemy na przemian produkty płynne i sypkie, delikatnie mieszając. Miksturę wlewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180 stopni, około 60 minut. (test suchego patyczka)
3. Przygotowujemy krem. Gotujemy mleko z połową ilości cukru i z resztą cukru ubijamy żółtka. Pod koniec ubijania dodajemy do żółtek mąkę. Następnie zalewamy je gorącym mlekiem, mieszamy i gotujemy jeszcze kilka minut, aż uzyskamy konsystencję budyniu. Czekoladę (150g) rozdrabniamy na małe kawałki i dodajemy do niej gorący budyń, cały czas energicznie mieszając. Zwolennicy maślanych mas mogą, w tym momencie, dodać dwie łyżki masła i rozpuścić je, energicznie mieszając. Ja nie dodałam masła do swojego kremu.
4. W czasie kiedy studzi się biszkopt i masa, wykonujemy kwiaty z masy plastycznej.
5. Przygotowujemy poncz. Zaparzamy kawę z cukrem, dodajemy spirytus. Studzimy.
6. Biszkopt kroimy na krążki, nasączamy i przekładamy kremem.
Boki ciasta obkładamy bezami. Układamy kwiaty z masy plastycznej.
7. Truskawki, wraz z szypułkami, myjemy i osuszamy na papierowym ręczniczku. Czekoladę topimy w kąpieli wodnej, w dwóch miskach. W jednej miseczce mamy mleczną czekoladę, w drugiej gorzką. Truskawki moczymy w czekoladzie, na przemian w gorzkiej i mlecznej, układamy na torcie.
Ciasto wkładamy do lodówki.
Smacznego!
Cudo;-)
OdpowiedzUsuńTorcik przepiękny, co za dekoracja :) Własnie szukam jakiegoś niezbyt skomplikowanego przepisu, na mamy urodziny. Chociaż zdaję sobie sprawę, że nie będę w stanie dorównać Pani mistrzostwu....Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńTorcik, wbrew pozorom, nie jest trudny i jest smaczny, polecam:)
Pozdrawiam:)