Cupcakes kukurydziane
Przepis zaczerpnęłam z programu telewizyjnego Anny Olson "Na słodko". Babeczki są niewiarygodnie pulchne, lekko wilgotne i wyjątkowo smakowite! Dodatek mąki kukurydzianej sprawił, że mają piękny kolor, dlatego nazwałam je kukurydziane. Równie dobrze mogłam je przecież nazwać migdałowymi, bo zawierają taką samą ilość migdałów jak mąki kukurydzianej :)
Mam nadzieję, że moje zdjęcia oddają urok i smakowitość tego wypieku.
Mam nadzieję, że moje zdjęcia oddają urok i smakowitość tego wypieku.
Potrzebne składniki:
225g masła w temperaturze pokojowej
225g cukru pudru
3 jajka
100g mąki pszennej
100g mąki kukurydzianej
100g mielonych migdałów
2 łyżeczki proszku do pieczenia
sok i starta skórka z 1 cytryny
sok i starta skórka z 1 limonki
200g borówek amerykańskich
200g malin
lukier biały i różowy do dekoracji babeczek
bita śmietana do dekoracji mini muffinek
kolorowe posypki
Sposób wykonania:
1. Ucieramy masło z cukrem na gładką masę. Dodajemy po jednym jajku, ciągle ucierając.
2. Łączymy suche produkty: oba rodzaje mąki, migdały, proszek, sól, skórkę z cytryny i limonki.
3. Do masy maślanej dodajemy na przemian suche produkty i sok z cytrusów.
4. Dzielimy masę na dwie części.
Do jednej dodajemy borówki, do drugiej maliny.
Ja odłożyłam kilka sztuk malin i borówek, żeby wycisnąć z nich sok, którym zabarwiłam bitą śmietanę.
Do jednej dodajemy borówki, do drugiej maliny.
Ja odłożyłam kilka sztuk malin i borówek, żeby wycisnąć z nich sok, którym zabarwiłam bitą śmietanę.
5. Masę nakładamy do foremek i pieczemy w temperaturze 180 stopni około 25-30 minut ( test suchego patyczka).
6. Babeczki w podłużnych foremkach udekorowałam białym i różowym lukrem, zrobionym oczywiście samodzielnie. Utarłam w garnuszku parę łyżek cukru pudru z niewielką ilością soku z cytryny. Do części polewy dodałam barwnik spożywczy w kolorze różu.
Foremki użyte przeze mnie mają wymiary 3 cm na 6 cm, a wysokość 4 cm.
7. Mini muffinki udekorowałam bitą śmietaną. Ciasteczka z malinami w środku udekorowałam bitą śmietaną z dodatkiem soku z malin i różową posypką, a muffinki z borówkami udekorowalam bitą śmietaną z sokiem z borówek i fioletową posypką.
Dzięki takiemu zabiegowi łatwo można było odgadnąć jaki owoc jest w środku muffinki.
Niektóre muffinki zostawiłam tylko ze śmietanką ubitą bez cukru - dla amatorów bardziej wytrawnych ciasteczek :)
Dzięki takiemu zabiegowi łatwo można było odgadnąć jaki owoc jest w środku muffinki.
Niektóre muffinki zostawiłam tylko ze śmietanką ubitą bez cukru - dla amatorów bardziej wytrawnych ciasteczek :)
Smacznego!
Następne będą babeczki kukurydziane zrobię je na pewno.Pozdrawiam M.P.P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam po wakacjach :) Zycze udanych wypiekow!
OdpowiedzUsuń