Kremówka
Kremówka i napoleonka wywodzą się z ciastka pochodzenia francuskiego zwanego "mille-feuille". Składa się ono tradycyjnie z trzech warstw ciasta listkowego i dwóch warstw kremu patissiere.
Pierwsze wzmianki o tych ciastkach pochodzą z 1651 roku. Wówczas zwane było ciastem " z tysiąca arkuszy".
Ciasto zgodnie z przepisem zawierało 729 arkuszy, dziś w niektórych nowoczesnych recepturach ma ich 2048!
(tak,tak - to nie pomyłka!)
Ciasto zgodnie z przepisem zawierało 729 arkuszy, dziś w niektórych nowoczesnych recepturach ma ich 2048!
(tak,tak - to nie pomyłka!)
Nazwa pochodzi od słowa napolitain (od miasta Neapol), ale zostało zmienione przez skojarzenie z cesarzem Napoleonem. Napoleonka jest znana na całym świecie, oczywiście w różnych odmianach. W Kanadzie zwana jest "plaster Napoleona", w Szwajcarii i Austrii - cremeschnitte, na Węgrzech - kremes, w Słowenii - kremna rezina, Belgii i Holandii - tompouce, w Afryce - slice custard, w Chile - milhojas (z tą różnicą, że między płaty ciasta francuskiego kładziony jest krem dulce de leche, tylko czy to jeszcze jest napoleonka? :-)
Już wiele razy robiłam kremówkę. Przepis który Wam podaję poniżej jest sprawdzony jako najbardziej prosty, a jednocześnie ciasto wychodzi najbardziej smakowite.
Polecam!
Potrzebne składniki:
3 płaty mrożonego ciasta francuskiego
600ml mleka
1 szt. laski wanilii
5 żółtek
8 łyżek cukru pudru
50g mąki pszennej
50g mąki ziemniaczanej
100g masła w temp. pokojowej
1 łyżka cukru pudru
oraz
250ml śmietany 30%
125g serka mascarpone
1-2 łyżki cukru pudru
Sposób wykonania:
1. Ciasto rozmrażamy i wałkujemy na potrzebne wymiary (dostosujcie je do foremki jakiej macie zamiar użyć do kremówki). Pieczemy w temperaturze 200 stopni przez około 20 minut - do zrumienienia.
2. Ubijamy żółtka z cukrem do białości, pod koniec ubijania dodajemy obydwie mąki ubijając jeszcze ok. 3 minuty.
3. Wyjmujemy ziarenka ze strąka wanilii i wkładamy do mleka razem z pustym strąkiem. Mleko zagotowujemy a następnie takim wrzącym mlekiem zalewamy żółtka, cały czas mieszając energicznie.
4. Miksturę przelewamy do rondelka i na małym ogniu, ciągle mieszając, gotujemy aż krem uzyska konsystencję gęstego budyniu. Odstawiamy z ognia i studzimy.
5. Miksujemy masło z cukrem, dodając wystudzony krem do ubitego masła (miksując cały czas na małych obrotach).
6. Ubijamy śmietanę z cukrem. Rozcieramy serek mascarpone, dodajemy ubitą śmietanę lekko mieszając.
7. Przystępujemy do "budowania" kremówki: na dno formy kładziemy jeden blat ciasta, na niego nakładamy połowę kremu, następnie warstwę śmietanową. Nakrywamy kremy drugim blatem ciasta francuskiego i znowu kładziemy warstwę kremu i bitej śmietany, przykrywamy trzecim blatem i posypujemy na wierzchu cukrem pudrem.
Ciasto przechowujemy w chłodnym miejscu.
Kremówka tego samego dnia ma chrupiące ciasto i aksamitny krem, następnego dnia natomiast - nasiąknięte, listkujące się ciasto i zwarty krem.
Są zwolennicy jednego i drugiego, to jak z jedzeniem popularnych krówek - jedni wolą ciągnące, a inni wręcz przeciwnie - kruche :-)
Życzę smacznego!
Już wiele razy robiłam kremówkę. Przepis który Wam podaję poniżej jest sprawdzony jako najbardziej prosty, a jednocześnie ciasto wychodzi najbardziej smakowite.
Polecam!
Potrzebne składniki:
3 płaty mrożonego ciasta francuskiego
600ml mleka
1 szt. laski wanilii
5 żółtek
8 łyżek cukru pudru
50g mąki pszennej
50g mąki ziemniaczanej
100g masła w temp. pokojowej
1 łyżka cukru pudru
oraz
250ml śmietany 30%
125g serka mascarpone
1-2 łyżki cukru pudru
Sposób wykonania:
1. Ciasto rozmrażamy i wałkujemy na potrzebne wymiary (dostosujcie je do foremki jakiej macie zamiar użyć do kremówki). Pieczemy w temperaturze 200 stopni przez około 20 minut - do zrumienienia.
2. Ubijamy żółtka z cukrem do białości, pod koniec ubijania dodajemy obydwie mąki ubijając jeszcze ok. 3 minuty.
3. Wyjmujemy ziarenka ze strąka wanilii i wkładamy do mleka razem z pustym strąkiem. Mleko zagotowujemy a następnie takim wrzącym mlekiem zalewamy żółtka, cały czas mieszając energicznie.
4. Miksturę przelewamy do rondelka i na małym ogniu, ciągle mieszając, gotujemy aż krem uzyska konsystencję gęstego budyniu. Odstawiamy z ognia i studzimy.
5. Miksujemy masło z cukrem, dodając wystudzony krem do ubitego masła (miksując cały czas na małych obrotach).
6. Ubijamy śmietanę z cukrem. Rozcieramy serek mascarpone, dodajemy ubitą śmietanę lekko mieszając.
7. Przystępujemy do "budowania" kremówki: na dno formy kładziemy jeden blat ciasta, na niego nakładamy połowę kremu, następnie warstwę śmietanową. Nakrywamy kremy drugim blatem ciasta francuskiego i znowu kładziemy warstwę kremu i bitej śmietany, przykrywamy trzecim blatem i posypujemy na wierzchu cukrem pudrem.
Ciasto przechowujemy w chłodnym miejscu.
Kremówka tego samego dnia ma chrupiące ciasto i aksamitny krem, następnego dnia natomiast - nasiąknięte, listkujące się ciasto i zwarty krem.
Są zwolennicy jednego i drugiego, to jak z jedzeniem popularnych krówek - jedni wolą ciągnące, a inni wręcz przeciwnie - kruche :-)
Życzę smacznego!
Już mi ślinka cieknie jak patrzę na tą kremówkę
OdpowiedzUsuńnie mam czasu ale jak będzie chłodniej na pewno ją zrobię. pozdrawiam Teresa
Bardzo mi się chce tej kremówki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam teresa
Prosta rada - zamówić u mnie catering :)
OdpowiedzUsuńWitam! Jestem już po urlopie i ...na początek kremówka po prostu boska , bardzo smaczna ,na pewno będę ją robiła .Pozdrawiam M.P.P
OdpowiedzUsuńKremówkę zrobiłam już drugi raz jest bardzo pyszna ,pani Wando jest tyle nowych przepisów i na wszystkie mam ochotę ... Pozdrawiam M.P.P
OdpowiedzUsuńKocham napoleonki i kremówki! Są niesamowicie smaczne. Moje ulubione ciastko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocham napoleonki i kremówki! Są niesamowicie smaczne. Moje ulubione ciastko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też je wyjątkowo lubię :)
Usuń