Tort na narodziny dziecka
Kolejne wyzwanie na dekoracyjne ciasto - w rodzinie przybył na świat prześliczny chłopiec.
Postanowiłam uczcić to wydarzenie okolicznościowym ciastem. Tak powstał tort z dekoracją w kolorach pastelowych, z ulepionym ze słodkiego marcepana smoczkiem. Tort przełożyłam delikatnym kremem z kaszką. Idealny dla karmiącej mamy:)
Potrzebne składniki:
Postanowiłam uczcić to wydarzenie okolicznościowym ciastem. Tak powstał tort z dekoracją w kolorach pastelowych, z ulepionym ze słodkiego marcepana smoczkiem. Tort przełożyłam delikatnym kremem z kaszką. Idealny dla karmiącej mamy:)
Potrzebne składniki:
na ciasto
4 jajka
4 łyżki cukru pudru
100-120g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
na krem
3 jajka
250g masła w temperaturze pokojowej
1/2 litra mleka
7-8 łyżek kaszy manny
1 szklanka cukru pudru
2 łyżeczki soku z cytryny
1 łyżka esencji waniliowej
na poncz
woda z sokiem z cytryny i z cukrem
na dekorację
400g białego marcepana
150g plastycznej masy cukrowej w kolorze różowym
10g masy cukrowej w kolorze niebieskim
10g masy marcepanowej w kolorze naturalnym
10g masy marcepanowej w kolorze naturalnym
srebrne koraliki jadalne
dodatkowo
parę łyżek konfitury morelowej
Sposób wykonania:
1. Oddzielamy białka od żółtek. Ubijamy żółtka z dwoma łyżkami cukru. W drugiej misce ubijamy białka z dwoma łyżkami cukru i z solą. Łączymy pianę z białek z ubitymi żółtkami i dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia.
2. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, wlewamy ciasto, wyrównujemy górę. Ciasto pieczemy około 30 minut ( test suchego patyczka ) w temperaturze 180 stopni. Studzimy w formie.
3. Przygotowujemy krem. Gotujemy kaszę (1/2 l mleka + około 7 łyżek kaszy), odstawiamy do wystudzenia. Kasza powinna być bardzo gęsta. Ubijamy całe jajka z cukrem w kąpieli wodnej na puch. Po ubiciu zestawiamy z garnka i dalej ubijamy, aż do przestudzenia. Miksujemy masło. Dalej miksując dodajemy
na przemian kaszę i zmiksowane jajka.
4. Ciasto kroimy na kilka warstw, które nasączamy wodą z sokiem z cytryny. Przekładamy kremem i wkładamy do lodówki. W tym czasie rozwałkowujemy marcepan, wycinamy odpowiednie części na pokrycie boków i góry.
5. Wyjmujemy tort z lodówki. Podgrzewamy morelową konfiturę i smarujemy boki i wierzch ciasta.
Obkładamy tort marcepanem. Dzięki konfiturze, marcepan "przyklei" się do ciasta. Na wierzchu tortu odciskamy kratkę imitującą pikowanie.
W miejsca skrzyżowań linii wkładamy koraliki ze srebrnej posypki do ciast.
Z różowej masy cukrowej wałkujemy ruloniki, splatamy je i dekorujemy brzegi ciasta.
Z białej masy marcepanowej robimy koronkę.
Dziurki w falbance wycinamy małym otworkiem z tylki do dekoracji tortów.
Z pozostałej masy cukrowej i marcepanu modelujemy smoczek.
Ciasto przechowujemy w chłodnym miejscu.
Zazwyczaj na końcu umieszczam zdjęcie z odkrojonym kawałkiem ciasta, pokazuję jak ciasto wygląda w środku. Tym razem, z oczywistych powodów, takiego zdjęcia nie mam:)
Mogę pokazać jedynie, tort przygotowany do podróży:)
2. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, wlewamy ciasto, wyrównujemy górę. Ciasto pieczemy około 30 minut ( test suchego patyczka ) w temperaturze 180 stopni. Studzimy w formie.
3. Przygotowujemy krem. Gotujemy kaszę (1/2 l mleka + około 7 łyżek kaszy), odstawiamy do wystudzenia. Kasza powinna być bardzo gęsta. Ubijamy całe jajka z cukrem w kąpieli wodnej na puch. Po ubiciu zestawiamy z garnka i dalej ubijamy, aż do przestudzenia. Miksujemy masło. Dalej miksując dodajemy
na przemian kaszę i zmiksowane jajka.
4. Ciasto kroimy na kilka warstw, które nasączamy wodą z sokiem z cytryny. Przekładamy kremem i wkładamy do lodówki. W tym czasie rozwałkowujemy marcepan, wycinamy odpowiednie części na pokrycie boków i góry.
5. Wyjmujemy tort z lodówki. Podgrzewamy morelową konfiturę i smarujemy boki i wierzch ciasta.
Obkładamy tort marcepanem. Dzięki konfiturze, marcepan "przyklei" się do ciasta. Na wierzchu tortu odciskamy kratkę imitującą pikowanie.
W miejsca skrzyżowań linii wkładamy koraliki ze srebrnej posypki do ciast.
Z różowej masy cukrowej wałkujemy ruloniki, splatamy je i dekorujemy brzegi ciasta.
Z białej masy marcepanowej robimy koronkę.
Dziurki w falbance wycinamy małym otworkiem z tylki do dekoracji tortów.
Z pozostałej masy cukrowej i marcepanu modelujemy smoczek.
Ciasto przechowujemy w chłodnym miejscu.
Zazwyczaj na końcu umieszczam zdjęcie z odkrojonym kawałkiem ciasta, pokazuję jak ciasto wygląda w środku. Tym razem, z oczywistych powodów, takiego zdjęcia nie mam:)
Mogę pokazać jedynie, tort przygotowany do podróży:)
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję 👍🏻 Miło mi, że się podobał.
UsuńPozdrawiam