Makaroniki - francuskie ciasteczka "Macarons"
Macarons, po polsku makaroniki, to ciasteczka tradycyjnie wywodzące się z Francji i Włoch, znane już od XIII wieku. Są to słodkie małe ciasteczka z białek i masy migdałowej wypełnione w środku kremem lub oblane lukrem.
I tu dobra wiadomość dla łasuchów - są niezwykle zdrowe !
Szkoda, że ich popularność w Polsce jest tak niewielka. Czyż nie są to idealne ciasteczka skoro łączą w sobie zarówno wspaniały smak jak i walory odżywcze? Zawierają witaminy , zwłaszcza E i z grupy B, proteiny dostarczające aminokwasy, są bogate w fosfor, potas, magnez, wapń, żelazo, cynk, miedź, selen i inne składniki mineralne *. A co najważniejsze - obniżają cholesterol i zapobiegają miażdżycy, ponieważ są bogate w wielonienasycone tłuszcze roślinne. Jeżeli do zrobienia tych ciasteczek będziemy używać samych naturalnych składników (masy migdałowej zamiast olejków aromatycznych, masła a nie margaryny, lub dodatkowo płatków owsianych bądź orzechów) to nasze makaroniki będą prawdziwie cennym słodkim skarbem : )
* źródło informacji : Wikipedia
Kawowe Macarons
Poniższe składniki dotyczą kawowych makaroników, jeśli chcemy zrobić ciasteczka w różnych kolorach wtedy zamiast naturalnej esencji kawowej dodajemy odpowiedni kolorant spożywczy, zarówno do masy na makaroniki jak też do kremu. Jeśli zamierzamy zrobić białe makaroniki należy do masy na ciasteczka dodać dwie łyżeczki soku z cytryny, a do kremu 50g roztopionej w kąpieli wodnej białej czekolady.
Zanim przystąpię do przepisu podzielę się z wami kilkoma uwagami na temat sposobu wykonania tych ciasteczek.
Obiegowa opinia jest taka, że w domowych warunkach bardzo rzadko udają się te ciasteczka. Moim zdaniem wystarczy pamietać o paru zasadach, a ciasteczka udadzą sie wyśmienicie :)
Pierwsza zasada to nie robić makaroników jak za oknem pada deszcz :) Wiem, to brzmi jak szarlataneria. Prawda jest taka, że jak jest dużo wilgoci w powietrzu to makaroniki nie rosną ( w kuchni może też być dużo wilgoci od pary wodnej). Ogólnie: w czasie przygotowywania makaroników musi być "sucho".
Druga zasada to mocno stukamy blachą o stół, gdy nałożymy na nią porcje masy - to wszystko po to, aby uwolnić z masy pęcherzyki powietrza.
Trzecia zasada to zostawiamy blachę z surową masą, aż makaroniki wysuszą się od góry ( po delikatnym dotknięciu palcem ciasto nie przylepia się tylko lekko ugina), może to trwać nawet godzinę.
Trzymając się tych zasad mamy dużą szansę, że ciasteczka wyjdą nam wyśmienite!
Następna sprawa to mączka migdałowa, jeśli mamy kłopot z jej kupnem to żaden problem; wystarczy kupić migdały, przesypać do miski, sparzyć wrzątkiem i zostawić na około 15 minut. Potem migdały obrać z brązowej skórki, wysuszyć na papierowych ręczniczkach i zmielic na puch. Mączka gotowa!
Potrzebne składniki na ciasto:
90g białek ( z 3 średniej wielkości jajek)
50g cukru kryształ
szczypta soli
90g migdałowej mąki
150g cukru pudru
2 łyżeczki mocnej esencji z kawy
Potrzebne składniki na krem:
200g masła
100g cukru pudru
2 jaja
szczypta soli
3 łyżki esencji z kawy
2 łyżki spirytusu (wg uznania)
Sposób przygotowania:
1. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, dalej ubijając dodajemy po trochu cukier kryształ.
2. Mieszamy w drugiej misce cukier puder z mączką migdałową, przesiewamy przez sito, a następnie przesypujemy partiami do piany bardzo dokładnie mieszając.
3. Dodajemy naturalną esencję kawową ( lub inny kolorant spożywczy).
4. Masę wkładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy małe porcje na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub na silikonową formę do makaroników i odstawiamy.
5. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 150 st.C ok. 12-15 minut, wyjmujemy z pieca, studzimy.
... tu odsyłam Was do moich "trzech zasad" zapisanych powyżej, które będą pomocne na tym etapie robienia makaroników :-)
Sposób przygotowania kremu:
1. Ucieramy masło do białości.
2. Miksujemy całe jaja z cukrem i odrobiną soli w kąpieli wodnej aż uzyskają puszystą konsystencję gęstej śmietany, zestawiamy, ale nadal miksujemy do wystudzenia (trzeba być cierpliwym bo to w sumie trochę trwa - ok. 30 minut).
3. Znowu ucieramy masło dodając powoli masę jajeczną, esencję kawową i ewentualnie spirytus, wg uznania.
Krem kawowy jest bardzo prosty w wykonaniu choć czasochłonny. Jest niezwykle wspaniały w smaku i razem z makaronikami tworzą parę, która ... uzależnia :-)
Zgodnie z oryginalnym przepisem na makaroniki powinno je się przełożyć kremem i odłożyć na dwa dni w chłodne miejsce. Po tym czasie makaroniki są najsmaczniejsze, ale w moim domu nigdy nie mogą doczekać tego czasu. W ciągu dwóch dni znikają wszystkie !
Macarons zrobiły wielką furorę we Francji i na całym świecie. Ich wspaniały smak, marcepanowa konsystencja w środku, krucha warstwa z zewnątrz i delikatny krem w środku sprawiają, że każdy kto spróbuje je raz jest już w nich zakochany.
A te kolory...można się bawić ich smakiem i kolorami jak z malarskiej palety. Nic więc dziwnego, że doczekały się własnego muzeum w Montmorillon na południowym - zachodzie Francji.
Zapraszam Was do stworzenia własnego małego arcydziełka do zjedzenia !
co to znaczy mocną esencję kawową? (skąd można ją wziąć?)
OdpowiedzUsuńEsencję kawową otrzymujemy zaparzając kawę mieloną w kawiarce (np elektrycznej) lub metodą po turecku. Napój kawowy jest wtedy bardzo mocny i aromatyczny. Jeśli ktoś nie ma tych przyrządów wystarczy zalać kawę rozpuszczalną niewielką ilością wrzątku.
UsuńPozdrawiam i dziękuje za zainteresowanie moimi przepisami :)
Smakowicie wyglądają. Bardzo przydatne wskazówki.
OdpowiedzUsuń