MUS POMARAŃCZOWY

Mus "Sweet Orange", 
czyli mus pomarańczowy w pomarańczy

Dzisiaj mam dla Was wspaniałą propozycję na wakacyjny, lekki deser z zimnego musu pomarańczowego*. Nie jest to co prawda sezon na pomarańcze, ale ten deser podawany w mrożonej skórce pomarańczy będzie hitem podczas letnich upałów i zachwyci każdego! 
Poza tym ...na blogu Sweet Orange pomarańcze królują zimą i latem :-)
Jest to bardzo orzeźwiający, zimny deser, lekki i musujący, a przy tym prosty i szybki w wykonaniu. Dodatkową atrakcją jest jego sposób podania i prezentacja, co sprawia, że jest też wyjatkowo eleganckim deserem nadającym się z powodzeniem na nowoczesne "party". 
Zapraszam do spróbowania!

*Przepis zaczerpnięty z książki "Współczesna kuchnia domowa"

Potrzebne składniki:

2 sztuki pomarańczy
3 jajka
100g cukru
1 łyżka soku z cytryny
2/3 szklanki śmietany 30%
 1 łyżka żelatyny

Dodatkowo: owoce i mięta do dekoracji deseru

Sposób wykonania:

1. Pomarańcze kroimy na połówki, wyciskamy sok starając się nie uszkodzić skórki.  Usuwamy z pomarańczy cały środek z błonami. Wydrążone skórki pomarańczy wkładamy do zamrażalnika na około 1 godzinę.

2. Z resztek pomarańczy wyciskamy sok. Umieszczamy miąższ w gazie i mocno przekręcając gazę wyciskamy sok.

3. Mikserem ubijamy żółtka z połową cukru na puszystą masę. Żelatynę moczymy w zimnej wodzie. W rondelku podgrzewamy 10 łyżek soku pomarańczowego ( z reszty soku możemy zrobić np. galaretkę), do ciepłego soku dodajemy żelatynę, rozpuszczamy, studzimy, dodajemy do masy żółtkowej i odstawiamy w chłodne miejsce.
4. Ubijamy białka z pozostałym cukrem na sztywną pianę. Ubijamy śmietanę, łączymy delikatnie z pianą z białek, a następnie z masą, którą wykonaliśmy wcześniej z soku, żelatyny i żółtek. 
5. Wyjmujemy z zamrażalnika skórki z połówek pomarańczy, napełniamy musem, wkładamy do lodówki. Przed podaniem dekorujemy owocami i miętą.

Ja z pozostałego soku pomarańczowego zrobiłam galaretkę, którą wlałam do niskiego naczynia. Gdy galaretka stężała, wycięłam z niej listki do dekoracji talerza z deserem (jak widać na zdjęciu powyżej). 
Dodatkowo talerz ozdobiłam plastrami kandyzowanej pomarańczy i cząstkami świeżego grapefruita oraz banana. Mus posypałam startą skórką pomarańczową.

Deser jest mocno pomarańczowy - wygląd, aromat i smak pomarańczy. Dokładnie to co uwielbiam :-) 
Mam nadzieję, że i Wy go polubicie. 

Smacznego !