MUS CYTRYNOWY Z AJERKONIAKIEM

Mus cytrynowy z ajerkoniakiem

Deser tylko dla dorosłych

Deser jest moim żartem, zabawą na temat, że nie zawsze to, co widzisz, jest tym, co widzisz :)

Potrzebne składniki:

3 duże cytryny

120ml soku z cytryn

120g cukru kryształ (lub więcej)

40ml likieru cytrynowego   
 3 płatki żelatyny

150ml śmietany 36%

100g serka mascarpone

3 łyżeczki gęstego ajerkoniaku

Sposób wykonania:

1. Cytryny myjemy, parzymy, odcinamy czubki, wydrążamy środki.

Chcemy uzyskać trzy foremki do musu cytrynowego.

Brzegi cytrynowych foremek nacinamy w ząbki.

2. Foremki wkładamy do zamrażalnika. 

3. Podgrzewamy sok cytrynowy z cukrem, dodajemy likier.

 Namaczamy płatki żelatyny w zimnej wodzie, aż zmiękną. Płatki odciskamy i dodajemy do podgrzanego soku. Rozpuszczamy żelatynę. Całość studzimy.

4. Śmietanę ubijamy, dodajemy serek mascarpone. Dodajemy gęstniejącą cytrynową miksturę. Delikatnie mieszamy.

5. Wyjmujemy foremki z zamrażalnika, napełniamy musem. Nakładamy swobodnie, pozwalając, aby mus lekko opadał na foremkę ( jakby się wylewało jajko :))

Foremki z musem wkładamy do lodówki lub do zamrażalnika. Deser możemy podawać w tej formie.

  

Można też, po zastygnięciu, ściąć czubki musu i nałożyć w to miejsce ajerkoniak.

Likier jajeczny, jakim niewątpliwie jest ajerkoniak :), lekko rozleje się, tworząc świetną imitację żółtka.

Deser, teraz do złudzenia przypomina, jajko ugotowane na miękko w skorupce :) 

... widać wyraźnie, że białko się ścieło, a żółtko jest miękkie ... takie lubię najbardziej :) ... w realu zawsze wychodzi mi za twarde, albo za miękkie :)

W wersji świątecznej, możemy deser podać odpowiednio udekorowany. 

Foremki cytrynowe możemy umieścić na nóżkach odwróconych kieliszków.

Żółte lub białe wstążeczki, zawiązane w kokardki, dopełnią świątecznego charakteru temu deserowi.

Ten deser ma tylko jedną wadę .... bardzo spodoba się dzieciom, a one niestety, jeść tego nie mogą :( 

Oczywiście można zrobić wersję bezalkoholową, a tam gdzie są dzieci, trzeba to zrobić koniecznie, bo z pewnością będą chciały zjeśc "jajko na miękko"!

Smacznego!