3.09.2017

TARTALETKI Z CZEKOLADOWĄ KOPUŁĄ

Tartaletki z czekoladową kopułą



  Jestem z tych ciastek bardzo dumna. Jest to całkowicie mój przepis i mój pomysł. Ciastka składają się z wielu warstw, są kakofonią smaku i mają nowoczesny wygląd. Jedyną ich wadą jest to, że są pracochłonne. No niestety, nad każdą warstwą trzeba popracować:) ...a jednak warto, bo efekt końcowy zadowoli chyba każdego. Zrobiłam dwa rodzaje ciastek na tych samych spodach - z kremem karmelowym i kremem malinowym, to z pewnością wydłużyło jeszcze czas moich przygotowań. 
Ja pierwszego dnia nie mogłam się oprzeć i zjadłam trzy ciastka, następnego dnia weszłam na wagę i ...miałam wyrzuty sumienia...ach, te słodycze! 
  Może nie powinnam robić, aż tak dobrych tych ciastek?



 Potrzebne składniki:

na spody:
130g mąki pszennej krupczatki
120g mąki tortowej pszennej
40g mąki migdałowej
30g kakao
70g cukru pudru
200g zimnego masła
2 żółtka
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
szczypta soli

na nadzienie karmelowe:
200g dulce de leche
80g masła w temperaturze pokojowej
100g orzechów pekan

na nadzienie malinowe:
200g puree malinowego
150g zimnej śmietany 30%
2,5 listka żelatyny (5g)
cukier do uznania (zależy od słodyczy malin)

na kopuły:
100g gorzkiej czekolady min 70%, koniecznie temperowanej

na nadzienie do kopuł:
80g sera mascarpone
80g zimnej śmietany 30%
50g białej czekolady

na bezę szwajcarską:
3 białka
 szczypta soli
150g drobnego cukru

dodatkowo:
100g mlecznej czekolady
chrupki w czekoladzie

Sposób wykonania:

1. Wszystkie składniki na ciasto zagniatamy i wkładamy do lodówki na pół godziny. Piekarnik nastawiamy na 200 stopni. Ciasto wałkujemy, wycinamy kółka i paski, oblepiamy pierścienie do wypieku tartaletek. 




Ciasto nakłuwamy i wstawiamy do piekarnika na około 18-20 minut. Wyjmujemy i studzimy. Spody możemy upiec dzień wcześniej. Rozpuszczamy mleczną czekoladę w kąpieli wodnej, smarujemy spody ciastek. Mamy wtedy pewność, że żaden krem nie rozmiękczy nam ciastek. 



2. Kopuły możemy zrobić też dzień wcześniej. Czekoladę temperujemy, dzięki temu będzie w czasie jedzenia przyjemnie "pękać" i "chrupać". Za pomocą pędzelka nanosimy rozpuszczoną czekoladę na ściankę kopuły. Odstawiamy w chłodne miejsce. 
3. w tym czasie robimy krem do kopuł. Część śmietany podgrzewamy, zalewamy nią pokruszoną czekoladę, studzimy. Dodajemy dwie łyżki serka, mieszamy. Wszystkie składniki na krem wkładamy do miski, ubijamy. Masą napełniamy kopuły i wkładamy formę do zamrażalnika. 
4. Na krem karmelowy ubijamy masło do białości, dodajemy dulce de leche i jeszcze chwilę miksujemy. Napełniamy kremem tartaletki i kładziemy na wierzchu orzechy pekan, boki obkładamy ciasteczkami w polewie czekoladowej. 




5. Na krem malinowy podgrzewamy puree, namaczamy żelatynę w zimnej wodzie. Żelatynę odciskamy z wody, wkładamy do puree, mieszamy i studzimy. Ubijamy zimną śmietanę. Delikatnie mieszamy puree i śmietanę. Masą napełniamy tartaletki, wkładamy do lodówki.



6. Robimy bezę. Do miski wkładamy cukier, sól i białko. Przygotowujemy garnek z wrzącą wodą. Miskę kładziemy na garnek i mieszamy energicznie białko, aż cukier się rozpuści. Przygotowywanie bezy w kąpieli wodnej nosi nazwę metody szwajcarskiej. Miskę zdejmujemy z garnka i dalej miksujemy mikserem elektrycznym na wysokich obrotach, aż beza osiągnie temperaturę pokojową. 




Przekładamy masę do worka cukierniczego.
7. Wyjmujemy kopuły z zamrażalnika, kładziemy na tartaletki.




 Dekorujemy ciastka bezą. Bezę opalamy palnikiem. 











Smacznego!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz